poniedziałek, 13 lutego 2012

Małe tyryryry i diagnoza!

No i po lekcjach! 

I dobrze! Jak już wcześniej pisałam czekała mnie dzisiejsza diagnoza z języka angielskiego, ale olałam naukę i poszłam się obijać. Jak mi poszło? Powiem, że bardzo dobrze :) Z reguły lubię język angielski, więc mam nadzieje, że ocena będzie pozytywna :)
Co było dzisiaj w szkole? MÓJ OJCIEC ZDAŁ KONTRAKT Z MATMY! Dumna jestem z ciebie xD
I w ogóle było dużo śmiechu. Razem z Pamelą na każdej przerwie (i lekcji też) musiałyśmy sobie z czegoś bazować, a o Kasi to już nie wspomnę. No wariatki!. A ja nie mogłam wytrzymać w szkole, ciągle chciałam coś słodkiego, bo krew dawałam, a ja  zawsze tak mam po tym, gdy coś robię mi w moich żyłach. Dostałam 5+ z techniki, łiiiiiii xD Kurcze, trzeba lekcje odrobić! Zrobi je ktoś za mnie? Grrrr. Nie lubię spędzać wolnych godzin w domu na naukę lub lekcje. Czy wy wiecie, że w szkole jesteśmy taki sam czas, co w domu (nie liczę tu godzin przeznaczonych na sen, bo i tak jesteśmy wtedy odcięci).   


                                                 

Co mnie dzisiaj czeka? Oj nie wiem! Spotkałam dziś po drodze ze szkoły moich bardzoo dawnych przyjaciół, miło było ich znów zobaczyć, tak jakoś raźniej się zrobiło. Bo tak przyjemnie jest spotka osoby, które nie widziało się od wieków. Sorki koledzy ale muszę odmówić ten wypad na miasto. A wam dziewczyny obiecuje, że postawie kiedyś piwo (wiszę je im ok 2 lata, ale ciiiiiiii, to tajemnica). Oczywiście spotkanie starych znajomych wiąże się również z zobaczeniem swojego byłego. Jego też dobrze było zobaczyć. Pamiętajcie, gdy się z kimś rozstajecie nigdy nie mówicie "zostańmy przyjaciółmi". Już wolę usłyszeć szczere wypier*****, niż fałszywe słowa. Ale mimo wszystko fajnie było go zobaczyć,  pogadałam sobie, dowiedzieliśmy się jak tam u nas, ale nie wnikałam w inne tematy. Po prostu wiem, że jego życie to już nie moja sprawa. 

                                     A Gałysa na jutro miś!! I bez gadania!

                                  

dobra, idę zrobić te cholerne lekcje! ;///

2 komentarze:

  1. Oj no Gałysce trzeba urządzić party z okazji tego że zdał. A jeszcze nie napisałaś o Panu Tomku hahahhahahahaha. Angela nie jest dużo zadane. My mamy tylko z biologii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zarąbista notka. Wgl. lovciam twego Fbl. :D

    OdpowiedzUsuń