Rozłożyłyśmy se kocyk i miło rozmawiałyśmy. Uczyłyśmy grac Karen w makao, jednakże nam to nie wyszło. Uzależniłyśmy Olę od rocka, teraz chce, żebyśmy jej wysyłały piosenki. Pisałam Oli złote myśli, ale takie teksty tam pisałaaam
1. Gdzie mieszkasz?
Kontener numer 3
2. Kim dla ciebie jestem?
Zakonnicą w habicie
3. Twój numer telefonu?
0700
4. Na czym najczęściej siedzisz? (strony internetowe)
Na trawie
5. Jak można się z tobą skontaktować?
Przez dwa kubki i sznurek, ewentualnie dzwoń na sex linię
6. Boisz się traktorów?
Bardziej przerażają mnie kosiarki!
I tak dalej i tak dalej. Potem nadleciał bąk, Ola tak się darła i spierdzielała jak najdalej. Ja i Karolina odważne poszłyśmy po nasze rzeczy i uciekłyśmy. Potem robiłyśmy se fotki. Karen zrobiła mi zdjęcia, które bardzo mi się podobają <33 Oto one:
I potem malowałam Karen paznokietki czarnym lakierem, ale ten lakier był taki zryty, tak się ciągnął, ale jakoś to pomalowałam. Ja i Ola wpadłyśmy na pomysł, żeby się chlapać wodą. Zaczęłyśmy latać jak głupie, lać się wodą, darłyśmy mordę jakbyśmy miały zespół DOWNA. Byłyśmy całe mokre
Zdjęcia z chlapania!
Te zdjęcie mnie rozwaliło! |
A mojego zdjęcia to żadnego nie ma ? -,-
OdpowiedzUsuńKocham was, dzięki za ten dzień
http://uratujsmerfy.blogspot.com/
Ooo, ale Ci zazdroszczę dnia... Też tam chcę mieszkać, cudowna okolica ^^
OdpowiedzUsuńhttp://do-u-love-me-show-me-that.bloog.pl/id,331054728,title,Nie-klamstwo-lecz-prawda-zabija-nadzieje-Czyli-rozdzial-szosty,index.html?_ticrsn=3&ticaid=5e5c4#komentarze
Fajnie miałyście. Ehh.. Zdjęcia cudne. *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania na:
szara-tecza.blogspot.com
Zniszczyłaś sobie głuptasie lakiery ;P Nigdy na ciepło, ani na słońce...
OdpowiedzUsuńNa tych zdjęciach to jakbym Annę widziała <3
fajny dzień ;d. I fajne fotki ^ ^
OdpowiedzUsuńPamela, lakiery nie były moje tylko Oli i były takie już wcześniej, i nie byłyśmy na słońcu podczas malowania, a lakiery były w cieniu, to tyle :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę... Też tak chcę! Świetne zdjęcia. :) Zapraszam do mnie na nowy rozdział : http://line-of-love.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCześć. Zajrzałam na twojego bloga i bardzo mi się spodobał Pewnie pomyślisz, że to kolejny spam, ale tak nie ja naprawdę odwiedzam blogi i je przeglądam/czytam. Nie jestem taka jak mogło by się wydawać po tym komentarzu :> Będę zaglądać częściej i dodaje do obserwatorów – liczę na to samo! W takim razie zapraszam na moje dwa blogi:
OdpowiedzUsuńhttp://najamajke.blogspot.com/ - opowiadanie o Vanessie, która wraz ze swoją przyjaciółką Alexis pojechała na Jamajkę. Spotykaj tam, jak im się wydaje, miłości swojego życia, z którymi wybierają się w kolejną podróż do Santosu. Tam okazuje się, że Ziggy (chłopak Vanessy) zdradzał ją z jej przyjaciółką i nie tylko. Zrozpaczona błądzi po ulicach Santosu i spotyka Neymara, piłkarza z miejscowej drużyny. Po pewnym czasie stają się parą i razem jadą na mecz do Barcelony. Tam Vanessa spotyka Billego (brata Ziggyiego i byłego chłopaka Alexis) i dowiaduje się o chorobie psychicznej swojego ex. W ostatni dzień pobytu w słonecznej kataloni Vanessa została napadnięta przez Ziggiego. Wracając do Santosu dowiedziała się, że Charlie (kuzyn Neymara, który z nim mieszka) ma nową dziewczynę. Była to Alexis co stanie się dalej!? CZYTAJ !
http://dziwnainaczej.blogspot.com/ - przemyślenia, rady, opinie, felietony - mój punkt widzenia. Na razie dostępne są posty to : „Zmarz te paznokcie dziecko!”, „Euro spoko czyli jak zrobić z polaków idiotów...” i „Ewa Farna to rock, Nirvan jest piękny, a Kamil Bednarek jest królem reggae.”