piątek, 16 marca 2012

Rolkowo- rowerowy piątek!

I dzisiaj było najlepiej!


Dzisiaj z Ola, Kinią i Olkiem poszłam na rowery, to znaczy jakby. Bo ja i Ola byłyśmy na rolkach. Ale fajnie się jeździło!! Gdy byłam już z Olą na dworze i chcieliśmy dołączyć do Kini i Olka, Olek dzwoni i mówi, że się zgubił, nie wie, gdzie mieszka Kinga xDD. Więc ja i Ola poszłyśmy nad stawy a oni mieli do nas dojść.

Gdy już dojechałyśmy poszłyśmy z Olą na taki mostek od razu przy wodzie, czyli ten mostek se pływał. Ola bała się na niego wejść, ale mniejsza z tym. Fajnie się rozsiadłyśmy, zdjęłyśmy rolki i w samych skarpetkach se siedziałyśmy. Jakieś dwa łabędzie zaczęły się gonić, ale tak trzepotały skrzydłami o wodę, zrobiły takie duże kółko i nagle zaczęły pędzić w naszą stronę, ale się wystraszyłyśmy. xD

                

Potem jakiś łabędź zaczął do nas płynąc. A Ola w samych skarpetkach zaczęła spierniczać! Nieziemski widok xD

Potem przyjechała Kinia z Olkiem. Olek ciągle bawił się syreną w Kingi rowerze. Poszliśmy na plac zabaw. Ja, Ola i Kinia poszłyśmy na karuzelę i na całą Oleśnicę drzemy mordę "OLEK! PRZYJDŹ TU! MUSISZ PRZEWAŻYĆ!!"


Olek biedny siedzi i mówi, że robimy mu siarę. A ten nie lepszy bo podbija do mnie i do Oli i na cały głos "przekroczyłyście prędkość!!!!" i włącza policyjną syrenę xD I tak w kółko. Poszliśmy do Oli, tylko najgorsze w tym jest to, że oni byli na rowerach a ja na nogach ;//

Olek ciągle do mnie "SCHUDNIESZ GRUBASIE"!

Po drodze Ola zaliczyła piękną glebę na rolkach xDDDDDDDDD

Na drodze był próg zwalniający (to ta taka mała podłużna wysepka na ulicy) Ola mówi do mnie "patrz jak to przeskoczę"

Gdy już się wybiła wylądowała na dupie, ale to był taki masakryczny widok xDD

Potem całą drogę bolał ją tyłek.


                 


Ola wzięła potem rower i woziła mnie na bagażu.  I w ten oto sposób mnie dupa bolała.

Oluśka ma dziś urodzinki, a Olek chciał ją lać pasem, hahahha xDD Najlepszego słońce! <3333

Dostała ode mnie zyczonka na karteczce, ładnie zapakowaną Nesti i naszą wspólną fotkę, która jest na takim druciku, i zdjęcie trzyma taki kotek :))))

Olek mówi, że od tej pory mówi na mnie Nesi, bo ciągle ją piję xD

Nie dziwie mu się :PPPP


Hahahahha, ja i Misiek ciągle to spiewamy!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz