Ale no co? We wtorek była wycieczka do opery. JUŻ NA WEJŚCIU POZDRAWIAM PANA W BIAŁYCH RAJTKACH! Było na serio świetnie, połowę występu przespałam ale KFC i autobus był nie do opisania. Dzisiaj z Bartkiem i Kamilem na matmie prowadziłam dłuuugą rozmowę o tym, że nie na wycieczce wypili cały procent ;/
Hahah, mówili, że mogłam mówić wcześniej. Dziś była u mnie Karen. BYŁO DUUUŻO śmiechu. A ta jeszcze w burze wracała do domu. kilka minut temu przysłała mi sms, że żyje, hah <33 Głupek mój!!
Dziś na tańcach wymyśliłam chyba z Kasią fajną technikę kręcenia hula-hopem. A Kinia ciągle mnie straszy, że w nocy mnie zgwałci!!!! Będę spać z włączonym światłem!!
Foootki z wycieczki!\
Złapali mnie, jak jem fryytasy!
Kiniaaa <3
Świetne zdjęcia! :P
OdpowiedzUsuńSuper :3 -
OdpowiedzUsuń